czwartek, 12 kwietnia 2012

Co nowego

Ostatnio obiecałam, że coś napisze, także…
Sporo się u nas dzieje dobrego. Jakoś pod koniec maja w Łowiczu będzie wystawa, więcej tutaj:

i w związku z tym razem z Kają postanowiłyśmy wziąć się za siebie i za zgodą organizatorów urządzamy pokazy :D
(gdyby ktoś chciał nam pomóc to proszę o kontakt)
Cieszę się, ale jednocześnie zastanawiam się czy Kat będzie chciała pracować w takich rozproszeniach. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle jak myślę.
Będziemy chyba tylko prezentować agility na naszych kilku skromnych przeszkodach.
A jak już o agility mowa to warto wspomnieć, że ostatnio mamy regularniejsze treningi, na hopkach ćwiczymy wysyłanie, outy i technikę skoku. I przede wszystkim muszę jakoś ją przyspieszyć, bo z tym ostatnio u nas kiepsko. Poza tym slalomujemy sobie, a dokładnie dążymy do linii prostej, póki co korytarz z tyczek ma coś koło 5 cm. A w czwartek odbył się pierwszy trening z tunelem. Powiem tak, tunel mimo, że lichy psy pokonują z wielką radością. Jest nad czym pracować, ale po pierwszym treningu mogę wywijać tunel we wszystkie strony. Także chyba jesteśmy na dobrej drodze!
Co do frisbee, mam mega nakręconego psa, ale tylko w domu… jakoś ciężko mi to przenieść gdzieś w teren, no cóż będziemy próbować :D
I nie wiem czy się chwaliłam, ale w sierpniu jedziemy na obóz GRAF ;)
Więcej o obozie tutaj:

I parę zdjęć agilitującej sucz od Kai:


sobota, 7 kwietnia 2012

Wesołych ;)

Najwyższa pora trochę odkurzyć bloga :)
Postaram się niedługo napisać coś dłuższego, tymczasem razem z Kati i Misią życzymy:
Wesołych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych!