sobota, 30 marca 2013

Wiosno?

Od tygodnia mamy wiosnę, co prawda tylko w kalendarzu, bo pogoda za oknami jakoś bardziej przypomina zimę. A przygotowana do świąt wielkanocnych wyglądają jak te do bożego narodzenia. Tylko brak choinki i brak "Last Christmas" i innych piosenek kojarzących się ze świętami w radiu daje odczuć, że nie są to jednak święta bożego narodzenia i ku uciesze Kati: do najbliższego sylwestra jeszcze dużo czasu. Tak więc Kati może odetchnąć z ulgą i powoli przygotowywać się do wiosny, takiej prawdziwej! Bo ona NIEDŁUGO nadejdzie. Prawda?

Pora w końcu wybudzić się z zimowego snu.
Tą zimę spędziłyśmy mniej aktywnie niż zawsze, głownie spacerowałyśmy. Spowodowane to było tylko w części przez śnieg i towarzyszące mu mrozy. Otóż Kati postanowiła ten rok zacząć chorobowo. Były chore uszy, było mocne przeziębienie, były rozwalone łapy, była babeszjoza. Obecnie zdrowie jej dopisuje i to jest najważniejsze.


Ale zaraz, zaraz, przecież zdarzały się w tym roku dobre dni. I może nie było ich zbyt wiele to każdy taki dzień wykorzystałyśmy najlepiej jak się dało.
Zdarzyło mi się kilka razy zabrać dekle na spacer. Rewelacyjnie nie jest, ale zauważyłam, że ćwiczenia na technikę skoku sporo dają. Czekamy aż zniknie śnieg i bierzemy się do roboty :D
No i agility, nasze zacne treningi wreszcie wyglądają jak treningi.

 fot. Kaja Kramek

Przede wszystkim przerobiłyśmy nasze hopeczki na takie z boczkami. Wyglądają one paskudnie, ale spełniają swoje zadania, a o to nam chodziło :)
Poza tym odkryłam, że mój pies potrafi ładnie i szybko biegać, a wszystkie nieudolności są głównie moją winą. Mój kiepski handling i ogólny brak ogarnięcia, a do tego kłopoty z zapamiętaniem sekwencji składającej się z większej ilości hopek niż 4 dają się nam porządnie we znaki.
Ale pracujemy nad tym i z treningu na trening coraz ładniej to wygląda.
Oczywiście nie muszę wspominać, że śnieg i spóźniająca się wiosna psują nasze plany ;)


A jak już mowa o planach to w tym roku wybywamy znowu do Annówki <3
Tym razem na majówkę z frisbee, zapowiada się wspaniale!
A już 28 kwietnia wybywamy razem z Kają i Soplem na Treningowe Zawody Agility dla Przyjaciela w Powsinie.
No i w planach mam częstsze pisanie niż raz na kwartał ;)


Z okazji Wielkanocny życzymy wszystkim spokojnych, radosnych świąt i WIOSNY!