piątek, 11 listopada 2011

Troszkę o naszym agilitowaniu

Chciałabym wam trochę opowiedzieć o naszym agility, jeśli w ogóle można to tak nazwać. Ćwiczymy sobie od maja, ale tak poważniej to zaczęłyśmy chyba dopiero od września, wcześniej nie traktowałyśmy tego aż tak poważnie jak teraz. Kiedyś to były zwykłe treningi podczas których nie uczyłyśmy się zbyt wiele, ale teraz wkręciłyśmy się w to jeszcze bardziej, agility sprawia nam ogromną frajdę, a każdy trening jest dla nas cenną lekcją.
Razem za mną i z Kati ćwiczy Kaja z Soplem. Dzięki nim mamy slalom i kilka hopek. Przeszkód póki co jest mało, ale na wiosnę planujemy dorobić kilka innych.
Trenujemy same na terenie nie ogrodzonym, z dala od ruchliwych ulic, ale niedaleko dwóch dróg, z których czasami korzystają samochody, rowerzyści i ludzie wychodzący z psami na spacer. Do tego teren na którym ćwiczymy, jest koło malutkiego lasu często można spotkać tam różne zające, bażanty… Na szczęście psy potrafią pracować w takich warunkach, chociaż czasami są trochę rozkojarzone.
Czego uczymy się na treningach?
- slalom
Uczymy się metodą tunelową, korytarz z tyczek ma już mniej niż 15 cm, pracujemy również nad jak najszybszym pokonaniem go.
- hopki
Ćwiczymy wysyłanie, pokonywanie hopki od drugiej strony, zmiany. No i wykonujemy różne ćwiczenia na technikę skoku.

I na koniec kilka starych zdjęć autorstwa Kai Kramek oraz filmik, który jest jej dziełem :)
Co do filmiki, to mogę powiedzieć, że głównie są tam same stare nagrania. Obecnie idzie nam trochę lepiej. Miłego oglądania:



 







6 komentarzy:

  1. Wspaniałe fotki . ;)
    Też może kiedyś z Kubusiem zaczniemy to trenować... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam.
    Super blog !!
    Zostaję obserwatorem i liczę na to samo.
    Serdecznie zapraszam na mój blog :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, a nie rozważaliście zapisania się do jakiegoś klubu agi ;) ?

    Collie

    OdpowiedzUsuń
  4. no to życzymy powodzenia w dalaszym agilitowaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję wszystkim :)

    Collie
    Rozważałam zapisanie się do klubu, ale najbliższy jest w Łodzi, a ja niestety nie miałabym możliwości dojazdu, to taki jeden z kilku powodów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wam idzie agi :) Powodzenia, trzymam kciuki za was :)

    OdpowiedzUsuń