środa, 28 września 2011

Pewien wrześniowy spacer

Gdyby doba była dłuższa..., bo po prostu ostatnimi dniami, brak mi czasu. Ciągle nauka i nauka... Wolne chwile staram się spędzać z Kati. Nie uczymy się niczego nowego, powtarzamy tylko to co już umiemy. Na treningi frisbee czy agility też nie chodzimy za często. Spacery Kati spędza w bardziej psim towarzystwie, dzięki temu może się wybawić, wybiegać, ogólnie wyszaleć. A co najważniejsze, na naszych kilkuminutowych treningach, które polegają na wyżej wspomnianym przypominaniu tego co już umiemy, Kati jest na maksa skupiona, nie interesują ją wtedy żadne psy, żadni ludzie. Bardzo mnie to cieszy :)
A z czym jest związany tytuł posta? Z pewnym wrześniowym spacerem, przy okazji z naszym ostatnim treningiem frisbee, z którego mam fantastyczne zdjęcia, które z przyjemnością wam pokaże.
Wszystkie są autorstwem Kai Kramek:






4 komentarze:

  1. skąd ja to znam..nauka, nauka



    ja chce was widzieć na zawodach . Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze Wam to wychodzi! xD Seya

    OdpowiedzUsuń
  3. Zanim pojedziemy na zawody to upłynie jeszcze duużo czasu :)

    Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wam idzie. Widziałam filmiki na YouTube, jestem pod wrażeniem :)Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń