sobota, 6 lipca 2013

Piknik na Cztery Łapy - Skierniewice

15 czerwca w Skierniewicach odbył się piknik zorganizowany przez wolontariuszy skierniewickiego schroniska i ośrodek szkolenia psów "Przyjaciel Pies". W programie były różne konkursy zarówno dla psów jak i ludzi, pokazy: posłuszeństwa, sztuczek, agility i wiele innych atrakcji. Przyznam, że nudzić się nie dało ;)
Organizacja pikniku była naprawdę świetna. Można było dowiedzieć się wielu ciekawostek o psach. Takie uświadamianie ludzi jest bardzo potrzebne.

Ja i Kaja dostałyśmy zaproszenie, żeby przyjechać i wziąć udział w pokazach.
I tak 15 czerwca w południe po pełnej przygód podróży (pociąg nam uciekł ;) ) dotarłyśmy razem z Kają i psami do Skierniewic. Rozejrzałyśmy się trochę i zaczęły się pokazy. Najpierw posłuszeństwo, potem sztuczki, potem agility.
Kati była bardzo najranym pieseczkiem bez mózgu i pokaz sztuczek w naszym wykonaniu nie spodobał mi się. Przez chwilę zastanawiałam się czy Cześ w ogóle ma coś w tej główce. Na szczęście pokaz agility wyszedł nam lepiej. Występowałyśmy ostatnie. Były 3 hopki i tunel i koło, z którym Kati miała raz styczność. Ogólnie ładnie przebiegła, tempo nie było najgorsze. Drugą sekwencje przebiegłyśmy też ładnie. Może Czesławek ma jednak mózg? ;)


Po pokazach odbył się konkurs na "Najsympatyczniejszego Kundelka Skierniewic", do którego zgłosiłam Kati.
W konkursie trzeba było wyjść na scenę, powiedzieć coś o psie, odpowiedzieć na pytanie i pokazać jakąś sztuczkę. Startowałyśmy pod koniec. I myślę, że poszło nam całkiem, całkiem.



Nasz występ okazał się najlepszy i dostałyśmy nagrodę za sztuczki:


Piknik był naprawdę udany. Ja poznałam wiele świetnych osób, a Kati zyskała nowych psich znajomych. Na poniższym zdjęciu Kati i Calvie.


No i nastał czas powrotu do domu, tym razem zdążyłyśmy na pociąg! ;)

Kati i Sopel

Za zdjęcia bardzo dziękuję :)